O nastolatkach dla nastolatków

Dla nastolatków

Forum O nastolatkach dla nastolatków Strona Główna -> Koleżeństwo i przyjaźń -> Przyjaciel czy wróg ?
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
Przyjaciel czy wróg ?
PostWysłany: Pon 22:57, 24 Lip 2006
Gość

 





Witam!
Ja nie jestem zarejestrowaną użytkowniczką tego forum ale myślę że niedługo się zarejestruję. Chciałam tylkoporuszyć pewien problem i zapytać czy zdarzyło wam się aby przyjaciel nagle przeistoczył się we wroga numer 1? Czy przyjaciel was kiedyś zdradził? Zostawił?

Jestem bardzo ciekawa jak się z tym czujecie.
Napisałam ten temat ponieważ ja doświadczyłam takiej sytułacji i jest mi bardzo źle na sercu z tego powodu... Może powiem inaczej i opowiem tę historię ...

Wszytsko zaczeło się od tego że na osiedlę wprowadziła się nowa rodzina z dwójką nastolatek. To od nich muszę zacząć bo przez nie wszystko się stało. Otóż na osiedlu ja z moją szóstką " Przyjaciół" Byliśmy zawsze zgrani. Wszędzie razem chodziliśmy, śmialiśmy się - znano nas na całym osiedlu! Ale kiedy pojawiły się te dziewczyny każdy chciał im zainponować. Każdy chciał przekonać do siebie i powoli zaczeło się wszytsko między nami rozpadać. Ja - jako że nie jestem ufna i bardzo wolno przyzwyczajam się do nowo poznanych osób - udawałam jakby tych dziewczyn wogóle nie było! Za to inni szybko do nich polecieli...
Teraz mineło już kilka miesięcy a ja zostałam odlutkiem, każdy próbuje się im podlizywać... jak przechodzę obok nich kiedy siedzą grupą 20 osób obok mojej klatki i głośno się śmieją nawet nie powiedzą "część" Tylko patrzą w moją stronę... jedyna dziewczyna ze mną została. Chodź zapoznała się z nimi i czasami z nimi spędza czas ( no bo przeciesz nie mogę zabronić jej mieć innych przyjaciół) To zawsze znajdzie czas dla mnie. I jak mnie widzi to podbiega do mnie albo macha mi ręką... Sad
Zostałam sama... czuję się bardzo źle. Nawet nie mam do kogo zwrócić się o pomoc. Poradźcie mi coś bardzo was proszę...

Ale nie mówcie mi żebym do nich podeszła... bo ja nie mam zamiaru iść do nich i błagać by mnie do siebie przyjeli. I nawet nie chcę się wkręcać w tę "Elitę" Że tak to nazwę. Nie chcę poprostu aby myśleli że się do nich na chama w pycham...
PostWysłany: Wto 11:18, 25 Lip 2006
koszatniczka_22
Gość

 





hmmm....Ja też miałam tak, że : Pare dobrych lat miałam tą Najlepszą przyjaciółkę. Zawsze jej coś fundnęłam-> loda czy coś, bo ona była troche z biednej rodziny, nie miała taty, znaczy miała, ale "pijaka", którego prawie nigdy nie było w domu... Ona nie zdała do klasy. Poznała tam przyjaciółkę nr. 2 i... na boisku patrze a tu np.: Moje imieę to debil, głupek. Było takich pełno napisów. Uparłam się na nią bo co będę sie zadawać z jej przyjaciółką, która jest taka, że nie potrafiłabym z nią :/. A teraz mam inne przyjaciółki. W tym taką jedną Wink. Już nie martwie się, tym że nie mam z tamtą kontaktu. Ja chciałam się z nią kolegować, ale jak nie to nie...
Przyjaciel czy wróg ?
Forum O nastolatkach dla nastolatków Strona Główna -> Koleżeństwo i przyjaźń
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie GMT + 4 Godziny  
Strona 1 z 1  

  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin